Czy w przypadku śmierci poszkodowanego roszczenie o zadośćuczynienie i odszkodowanie wygasa?
W przypadku śmierci powoda w toku sprawy sądowej o odszkodowanie i zadośćuczynienie, zamiast niego roszczeń tych mogą dochodzić jego spadkobiercy. Jego śmierć nie oznacza więc, że nie będzie można dochodzić odszkodowania i zadośćuczynienia.
Na wstępie zaznaczenia wymaga, iż roszczenie o zadośćuczynienie ma charakter osobisty, co oznacza, iż co do zasady nie podlega dziedziczeniu. Zgodnie z tą zasadą, w chwili śmierci powoda powinno więc wygasać.
Jest jednak wyjątek. Stosownie bowiem do treści art. 445 § 3 k.c. roszczenie o zadośćuczynienie przechodzi na spadkobierców, gdy:
– zostało uznane na piśmie lub
– powództwo zostało wytoczone za życia poszkodowanego.
Co, jeżeli zmarły miał kilku spadkobierców?
Jest to bardzo częsta sytuacja. Należy wówczas ustalić, w jakiej wysokości (w jakiej proporcji) każdemu z nich przysługuje ewentualnie zasądzone świadczenie.
Na ten temat wypowiedział się m.in. Sąd Apelacyjny w Białymstoku (w wyroku z dnia 13.05.2015 r., sygn. akt I ACa 32/15). Wskazał on, iż „na podstawie przepisów o zobowiązaniach podzielnych spadkobierca również przed działem spadku może dochodzić przysługującego mu z tytułu dziedziczenia udziału w wierzytelności, której dłużnik obowiązany jest do spełnienia świadczenia podzielnego.”
Oznacza to, że spadkobiercy zmarłego mogą dochodzić w sprawie o odszkodowanie i zadośćuczynienie świadczeń podzielnych stosownie do przysługujących im udziałów w spadku.
Jeżeli potrzebujesz pomocy prawnej w sprawie odszkodowania i zadośćuczynienia, zachęcamy do kontaktu z naszą Kancelarią (zakładka KONTAKT).