Głównym problem przy formułowaniu pozwu o alimenty na rzecz dziecka (czy innego, np. pozwu o rozwód) może stać się obliczenie ich wysokości.
Czy istnieją wytyczne co do ustalenia wysokości alimentów? Czy kwota alimentów jest z góry ustalona? Od czego zależy wysokość alimentów na rzecz dziecka?
W pierwszej kolejności należy wskazać, że prawo polskie nie przewiduje tzw. „widełek”, kalkulatora alimentów, czy tabeli, według której obliczana byłaby wysokość alimentów dla dziecka. Nie oznacza to jednak, że kwota ta może zostać dowolnie wskazana przez rodzica dochodzącego alimentów od drugiego.
Jak więc wyliczyć kwotę alimentów?
Pod uwagę należy wziąć dwie wytyczne:
- usprawiedliwione potrzeby małoletniego dziecka;
- zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego do płacenia alimentów rodzica.
W uproszczeniu stwierdzić można, iż kwota alimentów zależy od tego, ile potrzebuje dziecko oraz ile jest w stanie zarobić rodzic.
Należy więc obliczyć, ile kosztuje miesięczne utrzymanie dziecka. Uwzględniane są tu wszelkie związane z jego wychowaniem, rozwojem itp. wydatki (m.in. na jedzenie, ubrania, kosmetyki, leki, koszty związane ze szkołą i nauką, zajęciami dodatkowymi, ale także niektórymi opłatami za mieszkanie).
Warto w tym celu gromadzić odpowiednie dowody, np. faktury, paragony, potwierdzenia przelewów na wypadek, gdyby druga strona zaprzeczała podanej wysokości kosztów utrzymania dziecka, licząc na zasądzenie ich przez sąd w kwocie niższej.
Drugim elementem są możliwości finansowe rodzica, z którym dziecko nie zamieszkuje. Warto zaznaczyć, że chodzi nie tylko o obecne, rzeczywiście osiągane przez niego wynagrodzenie, ale jego możliwości w tym zakresie. Oznacza to, że jeżeli rodzic np. pracuje „na czarno”, nie wykazuje prawdziwych dochodów, czy zatrudniony jest w pracy, z której osiąga niższą pensję, niż z pracy, w której (np. z uwagi na jego wykształcenie, doświadczenie itp.) mógłby być zatrudniony, a nie jest – sąd będzie brał pod uwagę jego realne możliwości do osiągania określonego wynagrodzenia. Nawet więc osoba bezrobotna może być zobowiązana do płacenia alimentów. Zdarza się jednak, że możliwości zarobkowe jednego z rodziców mogą być trudne do udowodnienia przed sądem.
Po ustaleniu ww. kwestii należy mieć także na uwadze fakt, iż do ponoszenia kosztów utrzymania dziecka zobowiązani są oboje rodzice (nie tylko ten rodzic, który z dzieckiem nie zamieszkuje). Oczywistym jednak jest, iż skoro rodzic mieszkający na stałe z dzieckiem wypełnia swój obowiązek alimentacyjny także poprzez pieczę nad dzieckiem, to drugi rodzic powinien uczestniczyć w kosztach jego utrzymania w wyższym stopniu. Nie ma więc obowiązku, aby rodzice ponosili te wydatki po połowie.
Z tych powodów szczególnie istotne więc jest, aby dobrze przygotować swoją argumentację i poprzeć ją odpowiednimi dowodami zanim skieruje się do sądu pozew.
Jeżeli potrzebujesz pomocy prawnej w dochodzeniu alimentów, zachęcamy do kontaktu z naszą Kancelarią (zakładka KONTAKT).